What is the blues, then? It’s a worried mind. It boils down to worry. Sometimes you worry so, it cause you to jump off the Frisco bridge up here, worry so it cause you to stick a gun on you… That’s all, it’s worry.
(Rev. Rubin Lacy) [1]
W zamieszczonych opisach można wydzielić kilka kategorii. Blues może być stanem indywidualnym wówczas, gdy wiąże się z problemami miłosnymi oraz kłopotami codziennej egzystencji. Może posiadać charakter bardziej ogólny – znaczy wtedy tyle samo co zranienie, doznanie krzywdy, przygnębienie albo świadomość braku wpływu na rzeczywistość. Z drugiej strony okazuje się fenomenem ilustrującym historyczne doświadczenia jednej z grup społecznych – czarnych Amerykanów – tym samym uzyskuje wymiar społeczny. Pomimo tych rozróżnień pozostaje zjawiskiem, z którym zetknął się w swoim życiu każdy.
Powyższe opisy prezentują dość istotny punkt widzenia częstokroć pomijany przez analityków interesujących się bluesem wyłącznie od jego formalnej strony. Ukazują mianowicie, czym jest blues dla twórcy i wykonawcy. Z pewnością nie tylko 12-taktowym schematem o określonym przebiegu harmonicznym, lecz przede wszystkim pojemną kategorią opisującą stan emocjonalny powodowany problemami miłosnymi, niegodziwym traktowaniem, samotnością, przygnębieniem, biedą, głodem czy dyskryminacją na tle rasowym. Jeżeli odczucie to wyrazimy w terminach religijnych, będzie bliższe stanowi niepewności, niezdecydowania, frustracji oraz brakowi umiejętności wydostania się z trudnej sytuacji. Innymi słowy, bluesem będzie niepokój spowodowany konfliktem między obowiązkiem i pożądaniem. Znaczna część tekstów bluesowych, zwłaszcza tych z początkowego okresu, ukazuje wspomniane wyżej napięcie i sprzeczność:
Sometimes I say I need you, then again I don’t
Sometimes I say I need you, then again I don’t
Spoken: You know, it’s the truth baby
Sometimes I think I’ll quit you, then again I won’t [2]
Chociaż mogą to sugerować powyższe opisy, bluesmanów nie powinno się postrzegać jako fatalistów. Słowo „blues” oddaje odczucie bliskie każdemu – co dzieje się z człowiekiem, kiedy mimo wysiłków oczekiwana długoterminowa zmiana wydaje się wciąż mało prawdopodobna.
strona 3